Joanna Pakuza, Życie religijne wygnańców polskich w Związku Sowieckim w latach 1939-1945 na podstawie wspomnień, Katowice 2018, ss. 340. wyd. WueM

Bez wątpienia praca ważna, potrzebna i dobrze skonstruowana. Bardzo interesująco podkreślony jest w niej personalny, osobisty, jednostkowy, indywidualny i niepowtarzalny (tak wiele przywołanych cech z pełną świadomością, by dowartościować tę specyfikę) aspekt przeżyć religijnych, ale też ich wymiar wspólnotowy, społeczny.

Szczególnego charakteru dodaje temu studium fakt, że Autorka, jako teolog, opatrzyła analizowane teksty wspomnień refleksją teologiczną, starając się wyeksponować ich głębszy sens. Studium łączy w sobie zarówno informacje historyczne, interesujące teksty wspomnień wygnańców, jak i duchowy namysł nad całością badanej literatury źródłowej. Z recenzji prof. Jan Wiesław Wysocki.

Promocja książki: IPN Katowice - Głogów

 

Recenzja

Zabieraliśmy krzyż,  obrazek Matki Boskiej, różaniec i wodę święconą. Zbieraliśmy wszystko to, co było w tej chwili najważniejsze i możliwe do uniesienia.  Wierzyliśmy, że wiara pomoże nam przetrwać. To wszystko bardzo starannie chowaliśmy, żeby nam strażnicy i ci którzy nas pilnowali nie zabrali. To była nasza świętość, ceniliśmy te krzyżyki jak własne życie, a zdarzało się, że nas bili za te rzeczy.  Ale nikt nie myślał im oddawać.  Czy o dramatycznych losach polskich zesłańców Sybiru można napisać jeszcze coś nowego.  Owszem spieramy się czasem odnośnie szczegółów historycznych, pochylamy nad poszczególnymi wspomnieniami opisującymi losy pojedynczych osób ale przecież całe tło tej okrutnej tułaczki zostało już w pełni udokumentowane.  Może tam,  gdzie historyk nie może,  trzeba wysłać przedstawiciela innej nauki, na przykład teologa.  Autorka tej wyjątkowej i wciąż świeżej publikacji (Katowice 2018) jest doktorem nauk teologicznych i chociaż odpowiedzialnie wykorzystuje całkiem dobry warsztat historyczny, ma nieco inne spojrzenie na ludzkie, zesłańcze dramaty Historyk patrzy na ludzi, teolog - w głąb ich duszy. Analizując imponującą mnogość pozostawionych przez Sybiraków wspomnień i relacji (cieszymy się,  że w tym także z naszych zbiorów).  Autorka analizuje wszelkie aspekty życia religijnego na zesłaniu.  A to religijność inna niż ta, do której przywykliśmy, jest to - jak sama określa - życie religijne bez opieki duszpasterskiej,  gdzie  wiara wygnańców była wypróbowywana w cierpieniu, niczym złoto w ogniu.  Autorka spogląda na religijne aspekty sybirackiego życia spokojnie i rzetelnie, ale jednocześnie z zadumą i interesującym komentarzem. Ważne też, że nie poddała się pokusie pokazania jednostronnego obrazu bezgranicznie ufającego Bogu Sybiraka, bo wszędzie gdzie jest człowiek, pojawiają się też wątpliwości, tak wzruszająco przedstawione przez jednego z tych,  którym udało się wrócić. A jeśli Bóg jest wszechmogący, to dlaczego nie było Go wśród bagnistej, mroźnej tajgi? Czy tu jeszcze nie doszedł, bo komary żądliły na śmierć, bo ludzie umierali z głodu i mrozu.

Recenzja, która ukazała się na łamach: Magazyn Muzeum Pamięci Sybiru nr 2/10/2018, s. 92 (przedruk).

Recenzja: Ks. Jan Walkusz, Rec.: Joanna Pakuza, „Życie religijne wygnańców polskich w Związku Sowieckim w latach 1939-1945 na podstawie wspomnień”, Nasza Przeszłość  T. 131 (2019), s. 275-282.

Prelekcja Joanna Pakuzy  20 grudzień 2020 (online) nt. wieczerzy wigiljnej zesłańców polskich